Amatorsko:)_H5

[kaska_s]

Witam!

Obserwuję forum od dłuższego czasu. H5 jest pierwszym cyfrowym aparatem, który posiadam (a posiadam go od 2 lat). Fotografia to teraz takie moje małe hobby:) Do profesjonalizmu długa droga (nie ten czas i nie ten sprzęt ), ale od czegoś trzeba zacząć... Liczę na Wasze komentarze, sugestie i z góry dziękuję

[kaska_s]

i kolejne:)

[kaska_s]

Ech... pierwsze posty i troszkę nie tu gdzie trzeba (cóż, o tej porze każdy się może pomylić, hehe) ( Przepraszam i proszę o przeniesienie do Foto Galerii
******
Dzięki

[RASTX.]

"... proszę o przeniesienie do Foto Galerii
******
Dzięki

Bardzo proszę Witaj na Forum Sony.

Różne kadry, różne tematy, szukasz miejsc, to dobrze.
Fot. nr 6 mroczne, przypomina mi film "Blair Witch Project", taki klimat.

[kaska_s]

RASTX napisał(a):

Fot. nr 6 mroczne, przypomina mi film "Blair Witch Project", taki klimat.

Heh Poniekąd masz rację Właśnie skutecznie mnie odstraszyłeś od robienia zdjęć późnym wieczorem w lesie:) Filmu do dnia dzisiejszego nie obejrzałam do końca, ale to tak na marginesie;)

Dzięki za pierwszy komentarz (miejsc szukam, to fakt), pozdrawiam:)

[ci.nek]

Witaj Kasiu.
Bardzo fajne zdjęcia, masz ciekawe pomysły tylko szkoda, że tak późno prezentujesz swoje fotki
1,2,3 ok, no może na 3 ta chyba spacerówka lekko psuje ujęcie
4 - na minus ten czerwony słupek no i może lekko ostrość
5 - do przycięcia z prawej, ale brawa za ujęcie
6 - jak pisał kolega RASTX fajny klimacik, ale nie aż taki mroczny jednak poległa tutaj ostrość i chyba rozmazane, ale pewnie było tam dość ciemno.
Czy wyostrzasz fotki po zmniejszaniu?
To tyle z mojej strony.
Pozdrawiam i czekam na nowe fotki

[kaska_s]

Czy wyostrzasz fotki po zmniejszaniu?
To tyle z mojej strony.
Pozdrawiam i czekam na nowe fotki

Bardzo dziękuję za komentarz Fotek nie wyostrzam po zmniejszeniu. Nie wiem czy to dobrze czy źle, aczkolwiek porównując z oryginałem mogę powiedzieć, że jakość pomniejszonych jest taka jak oryginalnych. Fotki dodałam tak późno, ponieważ moje dziecko zwykle jest bardzo absorbujące W ciągu dnia "dobiegam" do kompa odświeżać interesujące mnie strony, co właśnie uczyniłam

[ci.nek]

Fotki dodałam tak późno, ponieważ moje dziecko zwykle jest bardzo absorbujące W ciągu dnia "dobiegam" do kompa odświeżać interesujące mnie strony, co właśnie uczyniłam

Fajnie, że udajecie Ci się w międzyczasie zrobić ciekawe fotki

Fotek nie wyostrzam po zmniejszeniu. Nie wiem czy to dobrze czy źle, aczkolwiek porównując z oryginałem mogę powiedzieć, że jakość pomniejszonych jest taka jak oryginalnych.

Pozwoliłem sobie okazać różnice na fragmencie Twojej fotki, mam nadzieje, że nie będziesz na mnie o to zła.

[kaska_s]

Dzięki za cenną uwagę. W związku z tym co pokazałeś stwierdzam, że muszę popracować nad ostrością , bądź wyostrzać już zrobione Zauważyłam, że im więcej zoom'u tym lepsza głębia ostrości, ale i tak obiekty na których "skupiam" ostrość są często rozmazane. Nie wiem jak temu zaradzić, chyba statyw mnie ratuje Zauważyłam też, że duuuuużo lepszą stabilizację obrazu osiągam przy włączonej lampie. Tak też zwykle robię, choć najczęściej ta lampa nie jest potrzebna. Jeszcze troszkę czasu upłynie zanim "ogarnę" mój aparat, ale z Twoją i innych pomocą mam nadzieję ogarnąć go szybciej

[ci.nek]

Chodzi o to, że zdjęcia po zmieszaniu tracą lekko ostrość (taka natura algorytmu zmniejszania) i należny je wyostrzyć. Natomiast zdjęcia wykonane aparatem nieostro lub poruszone nie dadzą się już za bardzo wyostrzyć

Zauważyłam, że im więcej zoom'u tym lepsza głębia ostrości, ale i tak obiekty na których "skupiam" ostrość są często rozmazane. Nie wiem jak temu zaradzić, chyba statyw mnie ratuje

Masz na myśli małą GO, czyli rozmazane tło. To prawda stosujesz największą ogniskową (zoom), otwierasz maksymalnie przysłonę (czyli mała wartość f) i zbliżasz się do obiektu.
Pamiętaj tylko, że wraz ze wzrostem zoom'u musisz skrócić czas naświetlania, bo inaczej zdjęcie będzie poruszone a i przy stosowaniu zoom'u korzystaj z wizjera, który jest stabilniejszy niż kadrowanie z ekranu.

Zauważyłam też, że duuuuużo lepszą stabilizację obrazu osiągam przy włączonej lampie. Tak też zwykle robię, choć najczęściej ta lampa nie jest potrzebna.

Aparat maluje światłem, zatem jak brakuje światła lampa doświetla ciemne obiekty, ale potrafi też prześwietlić i popsuć ujęcie.
W jakim trybie robisz fotki? Bo jeżeli w AUTO to włączona lampa skraca czas ekspozycji i dzięki temu zmniejsza się ryzyko poruszonych fotek.

Jeszcze troszkę czasu upłynie zanim "ogarnę" mój aparat, ale z Twoją i innych pomocą mam nadzieję ogarnąć go szybciej

Widzę, że orientujesz się w fotografii wiec pójdzie szybciej, niż myślisz Jak by co to służę pomocą :smileygeek: